Co jeść sezonowo w styczniu?
Styczeń nie jest miesiącem, który kojarzymy z obfitością warzyw i owoców - i prawidłowo, bo ich selekcja jest teraz znacznie ograniczona. Ale to nie znaczy, że musimy żywić się pizzą z piekarnika - zobaczcie, co sezonowego można zjadać w styczniu!
Data dodania:
Zimą królują warzywa korzeniowe: marchew, pietruszka, seler. Uduszone w gulaszu z dodatkiem ziemniaków, jako zupy-kremy, w formie burgerów, zapiekanek, frytek z piekarnika (spróbujcie koniecznie frytek z pietruszki, nie pożałujecie!).
Ale zima to także cytrusy – korzystajmy z sezonu na pomarańcze, mandarynki, pomelo, ale też kiwi i kaki.
Kilka przepisów, które warto przetestować w styczniu:
- zapiekanka z selera z bloga Jadłonomii – uwierzcie, smakuje o niebo lepiej, niż brzmi!
- zupa krem z buraka, także z bloga Jadłonomii (sok z limonki jest tu naprawdę ważny, nie pomijajcie go!)
- rozgrzewająca zupa z warzyw korzeniowych i fasoli od @fitgreenmind
- frytki z pieczonych warzyw – pokrojone w słupki warzywa wystarczy polać oliwą, posypać solą i ulubionymi przyprawami i piec w piekarniku rozgrzanym do około 200°C
- do frytek możecie przygotować serowy dip z ziemniaka – np. z przepisu Wegan Nerd
- a jeśli macie ochotę na coś bardziej treściwego, polecamy gulasz z warzyw korzeniowych kapustą kiszoną z przepisu @molomo.vegan
A wy jakie macie ulubione „zimowe” przepisy? Podzielcie się w komentarzach!
Pragniesz więcej jedzeniowych ciekawostek i przydatnych informacji? Posłuchaj rozmowy z Iwoną Kibil i dowiedz się, czy warto jeść soję i jej przetwory:
Inne wpisy z tej serii:
Data dodania: 11 stycznia 2024