„Jak śmiecie?” – Greta Thunberg na szczycie klimatycznym ONZ

Data dodania:
Wczoraj pojawiła się fala komentarzy po wystąpieniu Grety Thunberg. Mnie jej wystąpienie wzruszyło. Myślę, że było tak emocjonalne, bo Greta jest zmęczona, niesie na sobie ogromny ciężar, tyle się dzieje, a mimo to wciąż brakuje konkretnych rozwiązań, ustaleń, które zaczęłyby być realizowane. Greta Thunberg za to wraz z grupą dzieci złożyła w ONZ skargę na pięć dużych gospodarek – „ich zdaniem łamią one prawa człowieka przez to, że nie starają się zatrzymać pogłębiającego się kryzysu klimatycznego” (źródło: green-news.pl).
Po wystąpieniu czytam teksty typu „powinna dostać Emmy”. W sposób nie do zaakceptowania wystąpienie Grety podsumował prezydent USA: „Wydaje się być bardzo szczęśliwą młodą dziewczyną, z niecierpliwością oczekującą świetlanej i cudownej przyszłości” – napisał. „Miło to widzieć!” – dodał. Trump pojawił się na szczycie, ale jedynie na 15 minut… Chiny, drugi największy emitent, też nie zaproponował niczego nowego.
A ja sobie myślę – śmiejcie się, umniejszajcie, udawajcie, że nie widzicie – to są tylko mechanizmy obronne, które Was nie uratują. Wczoraj prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział: Jeżeli chcecie protestować na rzecz zmian w podejściu do ochrony klimatu, jedźcie do Polski i przekonajcie tych, których ja przekonać do reform nie umiem. Mi jest wstyd, bo Polska jest traktowana jako jeden z blokujących zmiany. Na szczycie klimatycznym też nie wystąpiliśmy, ponieważ Szef ONZ António Guterres w obliczu kryzysu klimatycznego zmienił dotychczasowe zasady dyskusji. Do głosu zostali dopuszczeni tylko Ci, którzy przywieźli plany, a nie przemówienia. Konkretne plany na rzecz poprawy klimatu.
A co my mamy do zaoferowania dzisiaj?
W piątek kolejny strajk klimatyczny Earth Strike – Strajk Dla Ziemi, na który bardzo bym chciała, żebyście przyszli. Ostatnio widziałam ludzi w różnym wieku, ale głównie nastolatków. A przecież kryzys klimatyczny to wspólna sprawa. 30-latkowie, zapracowani, spieszący się, próbujący ogarnąć – znajdźcie chociaż godzinę i przyjdźcie na strajk.
Data dodania: 24 września 2019