Jak zacząć #lesswaste/#zerowaste? Czy jest to proste czy trudne? Kosztowne czy odwrotnie – powoduje oszczędności? Z tymi pytaniami często się spotykam. Odpowiedzi nie są proste, wiele zależy od tego, jaką drogę wybierzesz, czy naprawdę potrzebujesz kupować nowe rzeczy do #lesswaste (popyt na produkty pomagające #lesswaste rośnie, powstają wciąż nowe firmy), czy masz ochotę i czas na DIY i przerabianie starych, zużytych rzeczy etc. Scenariuszy jest wiele, tak jak każdy z nas ma taki, a nie inny pomysł na życie, dużą rodzinę/jest singlem/mieszka u rodziców/ma dom z ogródkiem/mnóstwo czasu/nie ma tego czasu wcale. Można by było długo wymieniać. Każdy z nas, jeśli tylko chce, może popracować nad własną drogą do #lesswaste, a nawet do tego metaforycznego #zerowaste (tutaj dla mnie symbolem jest słoik wypełniony śmieciami, które zostały wyprodukowane przez rok :-))
Od czegoś jednak trzeba zacząć, więc zacznijmy od wielorazowych torebek. To jest dość proste, tanie lub nawet bezpłatne, jeśli lubisz DIY i masz podstawowe umiejętności szycia, przerabiania rzeczy. O DIY nie będę pisać, ponieważ zupełnie nie jestem człowiekiem mającym czas na przerabianie rzeczy i nadawanie im „drugiego życia” – jeśli Ty za to jesteś, polecam blog Julki „Na nowo śmieci”.
Warto również przejrzeć swoje zapasy torebek – może masz na stanie małe płócienne czy bawełniane torebki, których nie używasz (na przykład ze sklepu z odzieżą, często dziecięce ubrania są w takie torebki pakowane), być może okaże się, że wcale nie musisz ich kupować (zerowaste to również ograniczanie zakupów).
Generalnie warto zaopatrzyć się w kilka rzeczy:
- jedna duża torba na zakupy – taka, która w środku może się ubrudzić – ja np. korzystam z torby z Ikei za kilka złotych lub z płóciennych czy bawełnianych (tu). Do warzyw/owoców fajne są retro siatki, które możesz kupić u Torbacze.com
- wielorazowe torebki do poszczególnych produktów, najlepiej w różnych rozmiarach – ja jestem zaopatrzona w kilkanaście – przerobionych z firanek, szytych ręcznie od Wielorazowki.pl, Maruna czy Torbacze.com
- nie jest kluczowy i niezbędny, ale przyda się odrębny worek na pieczywo – można kupić w Wielorazówka.pl
- opakowania na gotowe wyroby garmażeryjne czy ser/mięso/wędliny/ryby, a jeśli jesteś wege – to i tak potrzebujesz takich szczelnych opakowań do różnych wege produktów 🙂 Ja korzystam z dwóch opakowań Stasher Bags. Stasher Bags są świetne, bo wielozadaniowe, można w nich gotować, mrozić, przechowywać, myć w zmywarce, nawet można odgrzewać – do kupienia w sklepie Nie jestem plastikowa. Możesz po prostu korzystać z wielorazowych plastikowych opakowań do jedzenia, jeśli takie masz w domu
Jak już masz wielorazowe torebki, to po prostu zacznij ich używać, rozdaj członkom rodziny, miej zawsze w samochodzie czy w torbie do pracy. Chodzenie z nimi na zakupy po jakimś czasie stanie się Twoim nawykiem, uwierz mi 🙂
Z czym możesz się spotkać:
- niezrozumieniem sprzedawcy – może chcieć, abyś pakował warzywa i owoce w torebki foliowe – tym się nie przejmuj, nie może Ciebie zmusić do korzystania z foliówek. Tłumacz cierpliwie, że masz swoje torebki, bo chcesz ograniczyć plastik 🙂
- inaczej zgoła wygląda sytuacja, jeśli chcesz kupić ser czy mięso do własnego opakowania – tutaj możesz spotkać się, w szczególności w dużych sieciach sklepów, z odmową zapakowania do Twoich pojemników. Możesz porozmawiać ze sprzedawcą i wytłumaczyć, dlaczego kupujesz do własnego opakowania. Czasem uda się przekonać, czasem nie. Ostatecznie – to Ty jako konsument decydujesz, gdzie robisz zakupy
- Torebka od Torbacze.com
- Różne torebki – torbacze.com, wielorazowka.pl, maruna
- Silikonowe pojemniki od Stasher Bags
- Zakupy do własnych torebek
- Tak wygląda piękna torebka od Maruna (ze starych firanek)
Brak komentarzy