Mamy problem ze śmieciami!

Dane litości nie mają:

1. W 2014 r. łączna ilość odpadów wytworzonych w UE-28 przez wszystkie działalności gospodarcze i gospodarstwa domowe wyniosła 2 503 mln ton; była to największa ilość odnotowana w UE-28 w latach 2004–2014 (dane Eurostatu). Nawet na poziomie poszczególnych miast w Polsce widać różnice. Po prostu wytwarzamy w naszych gospodarstwach domowych więcej śmieci. Np. w Olsztynie w 2013 roku mieszkaniec wyrzucał średnio ok. 320 kg śmieci rocznie. W 2018 roku ta liczba wzrosła do 400 kilogramów!
2. Departament Gospodarki Odpadami w Ministerstwie Środowiska, informuje, że w 2017 roku w Polsce zebrano blisko 12 mln ton odpadów komunalnych, co stanowi o 2,7 proc. więcej niż rok wcześniej. W 2016 roku produkowaliśmy 303 kg śmieci, rok później już 311 kg.
3. Tylko 1% odpadów jest składowanych następujących krajach: Niemcy, Dania, Belgia, Holandia i Szwecja – dane podane przez greenprojects.p
4. Przetwarzanie odpadów komunalnych odbywa się za pomocą różnych metod. Ogółem w UE w 2017 r. 30 proc. odpadów poddano recyklingowi, 17 proc. poddano kompostowaniu, 28 proc. spalono, a 24 proc. składowano na składowiskach. A jak to wyglądało w 2007 roku?: 24 proc. odpadów poddano recyklingowi, 13 proc. kompostowano, 21 proc. spalono, a 43 proc. składowano na składowiskach. Czyli o wiele więcej generalnie lądowało na składowiskach, mniej spalano, recyklingowano i poddawano kompostowaniu – dane Eurostatu z 2017 roku.
5. Unia Europejska wprowadziła cele recyklingowe dla krajów Wspólnoty. Do 2020 roku kraje powinny osiągnąć 50% poziom recyklingu.
   Jak z tym tematem staliśmy w 2. połowie 2018 roku? Komisja Europejska przewidywała, że 14 państw Wspólnoty nie osiągnie tego wymaganego poziomu 50%. W grupie tych państw znalazły się: Hiszpania, Słowacja, Rumunia, Polska, Portugalia, Łotwa, Węgry, Grecja, Finlandia, Estonia, Cypr, Chorwacja, Malta oraz Bułgaria. Jak czytamy na stronie polskiego resortu środowiska „nieosiągnięcie w 2020 r. wymaganych przez UE poziomów recyklingu będzie skutkowało nałożeniem na Polskę wysokich kar pieniężnych do 300.000 euro”. Na kolejne lata są przewidziane zresztą jeszcze ambitniejsze cele: 55 procent recyklingu do 2025 roku, 60 procent do 2030 oraz 65 procent do 2035 roku.

   Unia Europejska zresztą, jak czytamy na stronie Eurostatu, w 2008 r. wprowadziła pięciostopniową hierarchię odpadów. Jak ta hierarchia „traktowania” odpadów wygląda? Przede wszystkim należy zapobiegać, potem używać ponownie (re-use), następnie recyklingować, na końcu jest składowanie odpadów (potocznie mówimy o wywożeniu śmieci na wysypiska).

6. Do Polski są wwożone odpady – i to z roku na rok coraz więcej! Główny Inspektorat Ochrony Środowiska podaje, że w 2018 roku zwieźliśmy 434,4 tys. ton. Prawie o 60 tys. ton więcej niż rok wcześniej i prawie trzy razy więcej niż w 2015 roku (154 tys. ton). Jak podawała GW, mówimy tu też o odpadach niebezpiecznych, jak metale ciężkie, np. rtęć, i odpady azbestowe.

Całą listę działań proekologicznych publikowałam niedawno na blogu (klik). Żeby ograniczyć śmieci, spójrz na tę listę i przemyśl, co mogłabyś/mógłbyś zrobić:

• zacząć segregować – to naprawdę proste
• zacząć kompostować
• pakować żywność do własnych pojemników
• brać ze sobą na zakupy wielorazowe torebki
• w domu zrezygnować z kosmetyków w plastikowych opakowaniach i przejść na odpowiedniki w kostce czy szkle, a najlepiej samodzielnie produkować kosmetyki
• to samo z chemią domową  – są produkty w szkle, jak Klareko
• kupować na wagę, owoce i warzywa kupować na bazarach
• zrezygnować z wody w plastikowych butelkach
• zwrócić uwagę na marnotrawienie żywności w domu – czy tego jest dużo czy mało? czy kupujesz z listą?

A jak sytuacja wygląda u Ciebie? Starasz się ograniczać ilość wytwarzanych śmieci?

Dlaczego recykling jest TAK NAPRAWDĘ WAŻNY? Posłuchaj tu: