Co ma największy wpływ na klimat?
Temat wraca jak bumerang. Co ja mogę zrobić dla klimatu? Czy działania jednostkowe mają sens? Co ma największy wpływ?
W badaniach Flora Food Group zapytano Polaków i Polki o podejmowane proekologiczne działania. Tymi najczęściej wybieranymi okazały się:
- segregacja odpadów (80%),
- korzystanie z wielorazowych toreb (74%),
- ograniczenie zużycia wody (62%).
I super! To ma sens.
Ale tylko 14% ogranicza mięso i nabiał ze względów środowiskowych. I to wydało mi się ciekawe. Bo jednocześnie z tych samych badań wynika, że WIEMY, iż produkcja żywności ma duży wpływ na klimat.
Wiemy też, że to z różnych grup produktów mięso wołowe i wieprzowe najbardziej obciążają środowisko.
To potwierdzają dane.
Negatywny wpływ na klimat nie rozkłada się równomiernie na poszczególne obszary produkcji żywności. Aż 60% udziału w emisjach z całego systemu produkcji żywności mają właśnie produkty pochodzenia zwierzęcego!
Z jednostkowych proekologicznych działań to właśnie ograniczenie mięsa i nabiału ma ogromne znaczenie, bo emisje gazów cieplarnianych z sektora hodowlanego to szacunkowo 14-22% emisji globalnych. Warto więc się zastanowić, co możemy zrobić na co dzień, aby zmniejszyć ten wpływ.
W jednym z raportów Hot or Cool Intitute wśród najbardziej wpływających na klimat elementów stylu życia jednostek zostały wymienione:
- jedzenie mięsa,
- korzystanie z samochodów na paliwa kopalne,
- latanie samolotem,
- posiadanie dużych i energochłonnych domów.
To pokazuje, że mamy realny wpływ na klimat poprzez nasze codzienne wybory.
A co nas motywuje do ograniczenia produktów odzwierzęcych? Przede wszystkim ZDROWIE!
- zdrowie (54%),
- niższa cena roślinnych alternatyw (38%),
- chęć dbania o planetę (23%).
To tutaj warto przypomnieć o tzw. diecie planetarnej – dobrej zarówno dla naszego zdrowia, jak i dla środowiska. Opiera się ona na produktach roślinnych: warzywach, owocach, strączkach, orzechach i produktach pełnoziarnistych. Nie eliminuje całkowicie produktów odzwierzęcych, ale stawia na ich ograniczenie i świadome spożywanie.
Ciekawostka!
Ciekawostka! Z badań Flora Food Group wynika, że Polacy są zainteresowani widocznymi oznaczeniami, które wskazują na wpływ produktu na klimat. Ja też uważam, że byłoby świetnie, gdyby każdy produkt takie oznaczenie posiadał! Ułatwiłoby to podejmowanie świadomych wyborów.
Z drugiej strony odsetek osób uważających się za bardzo świadome ekologicznie spadł z 44% w 2021 roku do 29% w 2024 roku. To może sugerować, że choć mamy coraz większą wiedzę, to nie zawsze przekłada się ona na codzienne działania.
No i dla 62% badanych to CENA jest głównym czynnikiem zakupu. Jedynie dla 14% znaczenie ma wpływ produkcji na środowisko naturalne. To duże wyzwanie, bo pokazuje, że ekologiczne wybory często przegrywają z ekonomicznymi.
Co więc możemy zrobić? Każdy z nas może zacząć od małych zmian – od ograniczenia mięsa w diecie, wyboru bardziej zrównoważonych produktów, zwracania uwagi na oznaczenia. Każdy wybór ma znaczenie. A jeśli zrobimy to razem, zmiana może być naprawdę odczuwalna!
Źródła:
O wpływie diety na emisje możecie poczytać tutaj.